PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=74}

Joe Black

Meet Joe Black
7,6 277 595
ocen
7,6 10 1 277595
5,9 25
ocen krytyków
Joe Black
powrót do forum filmu Joe Black

Totalne dno.

ocenił(a) film na 3

Doprawdy, nie rozumiem zachwytu nad tym filmem. W trakcie oglądania myślalam, że nie dotrwam do końca.. Już na samym początku poczułam niesmak, gdy gość którego Susan poznała w barze, za moment zginął pod kołami samochodu, a zastąpić go musiał niejaki Joe Black, który zachowywał się jak nieogarnięty typ, który nie wie kompletnie "o co biega" . Na domiar złego zachowywał się jak małe dziecko, które potrzebuje mamusi. Całość niesamowicie się dłużyła, połowę scen można by było po prostu wywalić. Jednym słowem - tragedia.

ocenił(a) film na 10
Sheina

Drogie dziecko za wcześniej zabrałaś się za ten film. Musi upłynąć jeszcze trochę czasu. Nie potrafię sprecyzować ile. Może kilka a może kilkadziesiąt lat. Do póki nie poznasz co to jest prawdziwa miłość i nie utracisz bezpowrotnie najbliższej tobie osoby nie zrozumiesz takich filmów. Daremny trud. Wówczas obejrzyj ponownie Joe Blacka (o ile będzie taka okazja) i wówczas sprawdź, czy twoje odczucia względem tego obrazu są takie same jak dziś.

CES7

Zgadzam się :) . Film zdecydowanie WYJĄTKOWY.

ocenił(a) film na 4
CES7

Zawsze mnie bawi jak komuś się film nie spodoba, to wytyka mu się "niedojrzałość filmową" a to jest kompletna bzdura. Nie do każdego trafia taka tematyka.
Mnie też film nie wstrząsnął i denerwował mnie strasznie główny ("nieogarnięty") bohater. Jedyne co w filmie na plus to świetny Hopkins jak zawsze i sceny miłosne fajnie zrobione.

ocenił(a) film na 3
CES7

Co to za bezsensowny bełkot? Film jest denny, obejrzałem połowę i musiałem dalej przewijać bo bym nie wytrzymał. Hopkins i ta typiarka, która grała Alison okej, ale Pitt i ta Susan - żenada. Kim Ty jesteś, żeby uświadamiać ludzi czym jest miłość? każdy może ją pojmować na swój sposób. I wiek nie ma tu nic do rzeczy, jeden ma 18 lat i jest nadzwyczaj rozwinięty, więc pojmuje pewne sprawy lepiej niż ktoś, kto ma np, 25 lat. Trochę mnie poniosło, ale pewnie dlatego, że bardzo lubię Brada Pitta a w tym filmie wypadł fatalnie, maże dlatego, że grał kolesia mało pewnego siebie. Te sceny z tą wyidealizowaną miłością ehh... w prawdziwym życiu to tak nie wygląda, taka miłość występuje w bajkach disneya, więc nie rozumiem, gdy ktoś mówi „dorośnij do tego filmu”.

ocenił(a) film na 10
klaudiusz991

Jak uważasz się za dojrzałego to przy takiej wrażliwości przejdziesz przez życie jak czołg. W dzisiejszych czasach to nawet dobrze, bo na sentymenty nie ma w nim miejsca to dobre dla nieudaczników i słabeuszy. Na szczęście ty do tej grupy nie należysz. Nie rozważałeś może zapisania się do PO? Oni potrzebują takie silne charaktery a la Kamiński.

ocenił(a) film na 3
CES7

Co tu ma do rzeczy kultura polityczna? Rozmawiamy o filmie, a ja nic nie napisałem, że uważam się za dojrzałego, tylko dałem porównanie - czytaj ze zrozumieniem - mnie się film nie podobał, Tobie się podobał? Okej, cieszę się, ale poraża mnie takie coś: „Drogie dziecko za wcześniej zabrałaś się za ten film. Musi upłynąć jeszcze trochę czasu. Nie potrafię sprecyzować ile. Może kilka a może kilkadziesiąt lat.” Nie masz pewności, że jak dorośnie to na pewno ten film jej się spodoba, bo oznaczałoby to tyle, że każdy kto jest dojrzały, uzna ten film za świetny a tak przecież nie jest.

ocenił(a) film na 6
CES7

super

ocenił(a) film na 9
Sheina

Zgadzam się. Aby film był ciekawy, to mamisynek powinien paść pod kola, a powstać powinien umięśniony zabójca z giwera w ręce. Następnie wraz z głowna bohaterka powinni stanąć przeciw inwazji obcych a akcje nadzorowałby jej ojciec. Wtedy a)diabol nie byłby mamisynkiem, b) film by się nie służył.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones